Proszę wszystkich POSZKODOWANYCH o wpisy na forum.
Po godzinie 00:00 "ochrona" zaczęła zbierać za wjazd kolejne 10 zł. Dzisiaj dzwoniłam do biura Rektora w tej sprawie i okazało się, że tam nikt nie wie o takiej procedurze, dlatego mniemam, że to była nielegalna
samowolna inicjatywa panów "Sch-ów".
Oprócz tego zostałam bita z łokcia w brzuch przez jegnego z nich, mój narzeczony duszony, a gdy próbowałam mu pomóc, zostałam kopnięta i wylądowałam w błocie.
Teraz szykuje się zapalenie płuc.
Zamierzam domagać się przeprosin za naruszenie nietykalności osobistej i próbę wyłudzenia pieniędzy.
Piszcie w tej sprawie, im nas więcej, tym lepiej.
neni