Trochę nie rozumiem faktu nadmiernego promowania reggae. Denerwujące to było na górce, a właściwie to się to zamieniało w czyste metalostwo, którego na Kortowiadzie jest za dużo. A tak ogólnie to po co sprowadzać zespół Dub Inc., którego zapewne prawie nikt nie zna, a pewnie drogi, bo zza granicy. Może trochę by się przydało techno/popu/rapu, którego praktycznie nie było.

Mam pytanie, chyba do RUSS-u trzeba je kierować. Dlaczego wybraliście/zatrudniliście takie cienkiego w gadce kolesia do prowadzenia tych dwóch fajnych imprez. Koleś absolutnie psuł wszystko co było przed i po nim swoimi żałosnymi dowcipami/opowiastkami. Choć może to nie prowadzący zawinął tylko brak scenariusza? Prowadzący powinien być taki, który poderwie tłum po dwóch piwach, w tym przypadku zażenowanie jego tekstami odczuwało się jeszcze po sześciu piwach.

Dziwne... że nikt nie wspomniał o koszulce WNE. Jest największą porażką koszulkową, bo o ile np Human, fakt, że głupi projekt, to jeszcze jakoś tam z wydziałem się wiążę. Natomiast WNE z zerowym pomysłem. Zadziwia mnie fakt jak taka koszulka mogła wyeliminować inne projekty w drodze przygotowywania ostatecznego głosowania, a do tego wygrać. TO musi świadczyć o tym, że ta koszulka była najlepsza z kandydujących Właściwie to rok temu WNE też poleciał z zerowym pomysłem. Ciekawe jaka u nich była sprzedawalność koszulek.

Najlepsza koszulka to zdecydowanie Geodezja, WNT i Biologia.