Miss Wenus
Wybieramy najpiękniejsza Miss Studentek UWM
Ewelina Rymkiewicz
Wydział Prawa i Administracji
Wystartowałam, ponieważ chciałam spróbować swoich sił i przekonać się czy dam radę zawalczyć o ten tytuł, trochę chyba też przekonali mnie znajomi, nie miałam nic do stracenia – więc jestem. Administracja jest kierunkiem wybranym świadomie, ale nie jest spełnieniem moich marzeń, ponieważ zawsze pasjonowała mnie psychologia i właśnie z tą dziedziną chciałabym wiązać swoja przyszłość.
Myślę, że kiedy przyjdzie do finału Miss Wenus będę się dobrze bawić, a zaraz potem solidnie odpocznę. Włożyłam w te przygotowania dużą część siebie i swojego czasu a nawet tak energicznej osobie jak ja czasem przyda się naładowanie akumulatorów.
Świetnie radzę sobie ze swoim życiem i wszystko co mam bardzo cenię. Nawet jeśli stanę na podium podczas wyborów nie zmieni się to.
Jestem silna i zdeterminowana a raczej właśnie taką staram się być. Za te cechy właśnie ceniłam mojego Tatę i dlatego starałam się je w sobie wypracować. Bardzo pewnie spoglądam w swoją przyszłość, bo wiem, że moje życie może pozostać takie, jakie jest - właśnie takie je kocham najbardziej.
>> Głosuję <<
Iwona Pietrołaj
Wydział Ochrony Środowiska i Rybactwa
Moją obecność tutaj wywróżyła mi aplikacja na facebook’u ;).
Czas studiów jest dla mnie lekcją dorosłości. Poznałam też życie studenckie, które zapamiętam na długie lata.
17go maja będę dumnie patrzeć na efekty ciężkiej, wspólnej pracy, w końcu będę mogła odetchnąć po wielu dniach przygotowań. Nie nastawiam się na wygraną, uważam wręcz że już wygrałam tym, że poznałam wielu ludzi, z którymi bardzo się związałam, a reprezentowanie mojego Wydziału samo w sobie jest dużym wyróżnieniem. Jestem pewna, że będę mogła kiedyś pochwalić się udziałem w takim konkursie przed córką, którą chciałabym wychowywać.
Nie oglądam się za siebie, widzę za to kolorową przyszłość, zawsze z uśmiechem na twarzy. Jeśli nie nauczę się grać na gitarze do końca tego roku, uznam to za największą porażkę.
Wiarę w siebie i wszechobecny optymizm zaszczepił we mnie tata, który przez swoją osobowość jest dla mnie ogromnym autorytetem.
>> Głosuję <<
Brygida Hołdyńska
Wydział Kształtowania Środowiska i Rolnictwa
Jestem tu, ponieważ chciałam się przekonać czy dam radę podołać takiemu wyzwaniu, spróbować swoich sił oraz dlatego, że cenię sobie zdrową rywalizacje. Kiedy znajomi zaczęli mnie namawiać, pomyślałam, że może warto spróbować.
Myśląc o studiach nasuwa mi się jedno słowa – „przygoda” i to właśnie nią w dużym stopniu są dla mnie studia. Nie sposób stwierdzić również, że doświadczam masy doświadczeń i nowych przeżyć, ogrom emocji i wielu ciekawymi ludźmi.
Nie będę zaprzeczać, że chciałabym wygrać, ale nie jest to kwestia próżności po prostu uważam, że każda kobieta chciałaby zostać tak doceniona. Jeśli mi się uda wiem, że zostanę sobą. Pewnie za wiele się nie zmieni, ale na pewno zmieni się moje podejście do samej siebie. Zdecydowanie podbuduje to moją samoocenę, a chyba każdy tego czasem potrzebuje.
W przeszłości żałowałam że nie udało mi się dostać na studia do Warszawy, ale dziś wiem, że to właśnie Kortowo pokochałam takim, jakim mnie przywitało. O przyszłości myślę tylko pozytywnie, liczę że los mi sprzyja i pokoloruje mój świat milionem pięknych barw.
>> Głosuję <<
Magdalena Bobel
Wydział Sztuki
Nigdy bym nie pomyślała, że się tu znajdę, ale tak się złożyło, że w tym roku mam zaszczyt reprezentować swój Wydział. Kłamstwem byłoby gdybym powiedziała, że żałuję ponieważ okazało się to ciekawym doświadczeniem i świetna zabawa.
Moje studia są jednocześnie moją pasją. Muzyka jest chyba największą częścią mnie, sama sztuka jest mi bliska od zawsze. Cenię swój wydział za jego indywidualny artystyczny charakter. Mogę śmiało powiedzieć, że właśnie tutaj się odnalazłam.
Rano, przed finałem będę panikować, stresować się i pewnie zapomnę połowę układów, ale jak wyjdziemy na scenę i zaczniemy występ wszystko pójdzie już z górki.
Byłabym zaskoczona gdybym wygrała, mogłoby to wiele zmienić, ale mimo to muzyka zostałaby tym, co bez reszty wypełnia moje życie.
Przyszłość? Jaka przyszłość? W grudniu jest koniec świata:)
>> Głosuję <<
Patrycja Iłeczko
Wydział Geodezji i Gospodarki Przestrzennej
Prawdę mówiąc do udziału w konkursie zostałam oddelegowana, ale teraz bardzo się cieszę, że się zdecydowałam.
Studia są dla mnie trochę zwariowaną i czasami nieco za szybką kolejka górska, przygodą, która trafia nam się raz w życiu i z której jak z pomarańczy trzeba wycisnąć jak najwięcej.
Nie myślę jeszcze o finale. 17 maja będzie dla mnie fajnym i ciekawym początkiem kolejnej Kortowiady. Nie myślę też o zwycięstwie, ale jeśli się tak zdarzy, to po pierwsze będę miała powód do dobrej imprezy a po drugie na pewno będzie mi miło że zostałam tak wyróżniona.
Kortowo to chyba nasza mała studencka ojczyzna, nic bym w niej nie zmieniła, bo kocham tę atmosferę i wszystko, co na nowo odkrywam w nim każdego roku.
Nie patrzę za siebie, za to przed sobą widzę przyszłość w różowych barwach;)
>> Głosuję <<
Klaudia Wronowska
Wydział Biologi i Biotechnologii
Chciałam spróbować swoich sił i przekonać się czy znajomi, którzy mnie namówili mieli racje przekonując mnie do udziału. Teraz mogę im przyznać rację ponieważ świetnie się bawię, więc chyba powinnam im podziękować.
Studia określają mnie, jako człowieka, odgrywają teraz dla mnie pierwsze skrzypce i są dla mnie największym priorytetem. Ponad to dzięki nim poznałam wspaniałych ludzi.
Oczekuję, że 17 maja okaże się dniem świetnej zabawy i radości. Wiem, że chce z tego dnia zapamiętać uśmiechy satysfakcji, że wszystko nam się udało.
Jeśli wygram pewnie będę miała okazje poznać wiele interesujących osób, ale nie nastawiam się na to zwycięstwo, będzie mi milo, jeśli się uda, ale nie jest to dla mnie nadrzędny cel.
Do tej pory chyba jedynym wydarzeniem, która zasługuje na miano porażki jest dla mnie oblany egzamin, ale po za tym staram się wierzyć w siebie, więc wiele rzeczy traktuję, jako nauczkę i doświadczenie.
Inspirujący w moich działaniach i tych teraz i tych w codziennym życiu są moi rodzice, którym dziękuje za to, że dzięki nim jestem właśnie takim a nie innym człowiekiem.
>> Głosuję <<
Urszula Jankowska
Wydział Teologii
Jestem tu, bo miałam nadzieję na fajną zabawę i chciałam przeżyć tą Kortowiadę z trochę innej strony. Moje studia łącza się bezapelacyjnie z pomocą drugiemu człowiekowi, co zawsze mnie interesowało i wzbudzało we mnie inspirację. Zdecydowałam się więc wybrać taki, a nie inny kierunek – nie żałuję, wierzę że dzięki temu będę mogła wykonywać zawód, który pozwoli mi czuć się naprawdę spełnioną.
W czasie finału będę walczyła ze stresem, a walkę o koronę traktuję, jako próbę swoich sił. Nie jest to dla mnie priorytet, ale na pewno będę czuć się ogromnie wyróżniona.
Jednym z moich marzeń jest wspiąć się na Mount Everest, nie tylko w dosłownym tych słów znaczeniu.
Teraz czekam jak każdy student na Kortowiadę, a tym samym na dobrą zabawę i mam nadzieje na świetną pogodę a jeśli miałabym dalej wybiegać w przyszłość, to myślę że fajnie byłoby mieć naprawdę kochającą się i zdrową rodzinę a także zrealizować siebie w stu procentach i być szczęśliwą.
>> Głosuję <<
Monika Jankiewicz
Wydział Nauk Ekonomicznych
Wszystko, co się ostatnio dzieje w związku z konkursem traktuje, jako wielka przygodę. Chciałabym by była to część najlepszego okresu w moim życiu, jakim są niewątpliwie studia, a także wspaniała atmosfera i ludzie, których poznałam i wciąż poznaje.
Wiem że w dniu wyborów będzie zżerał mnie stres, ale postaram się dobrze bawić i wykorzystać ten czas na maksa! Potem będę korzystać z uroków Kortowiady w gronie najbliższych znajomych.
Jestem Olsztynianką, Kortowo traktuje jak swoje miasto, a Juwenalia stały się dla mnie tradycją. Staram się być optymistka a co za tym idzie każde niepowodzenia biorę na przysłowiową „klatę”.
Jak pomyślę o swojej przyszłości mam nadzieje, że los zamknie mnie w słodkiej bańce szczęścia.
>> Głosuję <<
Jolanta Filipek
Wydział Medycyny Weterynaryjnej
Zdecydowałam się na udział, bo lubię wyzwania i jestem pasjonatką przygód.
Czas studiów jest zapewne najlepszym czasem w moim życiu. Pozwala mi doświadczać ogromu emocji i poznawać wielu, naprawdę wielu wspaniałych i niesamowitych ludzi.
Liczę, że 17 maja dopisze nam pogoda a także, że z uśmiechem na ustach i pokorą przyjmę wszystko, co się wtedy wydarzy. Po za tym, że zdobędę nowe doświadczenie pewnie nic w moim życiu się nie zmieni, nawet jeśli uda mi się wygrać.
Myśląc o przyszłości wiem, że moja osobowość nie pozwoli mi na stagnację i pracę za biurkiem więc zapewne będę w ciągle pędzić do swojego kolejnego ‘czworonożnego’ pacjenta.
>> Głosuję <<
Paulina Pniewska
Wydział Matematyki i Informatyki
Pewnie nie będę pierwsza, która to powie, ale to właśnie znajomi namówili mnie do udziału i w pewien sposób dałam się przekonać, gdy zaserwowano mi argument „ potraktuj to jak wyzwanie, nie masz nic do stracenia”.
Swoja przygodę z podobnym kierunkiem zaczęłam już w szkole średniej, stąd wybór właśnie matematyki, po za tym, naprawdę lubię tą dziedzinę nauki. Kiedy poznałam ludzi na swoim Wydziale, zadomowiłam się na dobre, nie wyobrażam sobie teraz, że mogłabym studiować gdziekolwiek indziej.
Wiem że w dniu wyborów będzie spory stres, ale jestem dobrej myśli i wierzę, że będzie ciekawie i zabawnie a ja wyniosę z tego wiele fantastycznych wspomnień.
Nie nastawiam się na wygrana, chyba nie po to tu jestem, ale jeśli się uda, na pewno uśmiechnę się najpiękniej jak umiem i z całego serca podziękuję za takie wyróżnienie.
Kiedy zastanawiam się nad swoja przyszłością, widzę wszystkie kolory tęczy, uwielbiam żyć aktywnie i z rozmachem.
>> Głosuję <<
Magdalena Kozłowska
Wydział Nauk Technicznych
Na wzięcie udziału w tej zabawie namówili mnie koledzy. Pomyślałam czemu nie, zawsze to coś nowego w moim życiu.
Wybrałam sobie jednak bardzo pracochłonne studia. Wiedziałam, na co się decyduje i ile pracy będą mnie kosztować, ale wiem też, że w przyszłości to zaowocuje.
Nie jestem tu po to żeby wygrać, mimo, że staram się jak najlepiej reprezentować swój Wydział, wiem że to, co się dzieje ma być przede wszystkim dobrą zabawą i okazją do doświadczenia czegoś nowego. Jeżeli jury przyjemnie mnie zaskoczy, na pewno będę szczęśliwa, że doceniono mój wysiłek, a głównie, dlatego że nie zawiodłam swojego Wydziału.
Nie powiem nic o swoich porażkach, bo chyba nie przeżyłam jeszcze takiej, która warta byłaby określenia tak poważnym mianem.
Moja przyszłość ? Na pewno widzę ja w kolorowych barwach, całej reszty dowiem się, kiedy przyjdzie pora;)
>> Głosuję <<
Ilona Brzóska
Wydział Nauki o Żywności
Dwa lata znajomi próbowali mnie nakłonić żebym spróbowała swoich sił, kiedyś musiałam więc ulec.
Dzięki temu, jaki kierunek wybrałam, wierzę, że spełnię swoje marzenia. Dziś wiem, że moje studia są moją przyszłością więc robię wszystko żeby otworzyć sobie dzięki nim drogę do dobrej, a przy tym satysfakcjonującej mnie pracy.
Wiem, że jak za kilka dni stanę na scenie z resztą kandydatek będę się starała przede wszystkim dobrze bawić. Wszystko to, co stało się do teraz było fenomenalnym doświadczeniem i doskonałą okazją do poznania wielu ciekawych osób. Jeśli udałoby mi się wygrać poczułabym się bardzo doceniona i byłoby też to dla mnie ogromnym wyróżnieniem.
Kortowo podoba mi się takim, jakie jest, nie tylko w czasie samej Kortowiady, która jest dla mnie świetną okazją do integracji wszystkich środowisk studenckich, ale także wtedy, kiedy pod długim dniu spaceruję po nim w kierunku domu.
Patrząc w przyszłości widzę kochająca rodzinę i dorosłą, szczęśliwą kobietę. Jestem pewna, że kiedyś na pewno tak właśnie będzie.
>> Głosuję <<
Natalia Szewczak
Wydział Nauk Medycznych
Jestem tutaj po to żeby nie zawieść swojego Wydziału i stwierdziłam, że może to być naprawdę fajną przygodą.
Studia to nowy etap w życiu, moment, w którym chwycę wiatr w żagle i będę mogła dalej się rozwijać. Wybrałam ratownictwo medyczne, ponieważ czuję, że jest to moje powołanie ponieważ zawsze chciałam pomagać innym.
W czasie finału spodziewam się dobrej zabawy i wielu uśmiechów. Liczę, że dopisze nam pogoda.
Nie wydaje mi się, że wygrana jest dla mnie głównym celem, jestem tu po to żeby się dobrze bawić i wynieść z tych kilku miesięcy jak najwięcej pozytywnych wspomnień, ale jeśli udałoby mi się wygrać, uwierzyłabym w słowa mojej koleżanki, która powiedziała mi żebym spróbowała a na pewno nie będę tego żałować.
Kortowo jest nie do podrobienia i chyba nie ma w tym wyjątkowym miejscu nic, co chciałabym zmienić. Takiej atmosfery na pewno nie ma żaden kampus w Polsce.
>> Głosuję <<
Agnieszka Boryń
Wydział Humanistyczny
Wszystko, co dzieje się w moim życiu, dzieje się szybko i spontanicznie. Lubię stawiać sobie niebanalne wyzwania a potem dążyć do osiągnięcia postawionego celu. Udział w konkursie to powiązanie zaangażowania i zamiłowania do tego typu event'ów.
Na pewno się nie zmienię, pozostanę sobą. Moje życie ubarwi się o piękną szarfę, która będzie mi przypominać te wszystkie chwile spędzone na próbach, spotkaniach, a przecież wspomnienia są najważniejsze. Jestem wieczną optymistką.
Patrząc w przyszłość nie jestem w stanie jej przewidzieć, nie wiem, dokąd doprowadzi mnie życie, ale przede wszystkim chciałabym spełnić swoje marzenia.
>> Głosuję <<
Paulina Noceń
Wydział Bioinżynierii Zwierząt
To ostatni rok studiów – więc chcę się dobrze zabawić.
Chciałabym pracować ze zwierzętami - jest to moje powołanie i z tym chciałabym wiązać swoją przyszłość.
Finał będzie dla mnie dniem dobrej zabawy i będzie dobrą okazją do wspólnej imprezy, na którą do tej pory z resztą dziewczyn nie miałyśmy czasu.
Nie wiem czy coś się zmieni w moim życiu. Jeśli wygram będzie to dla mnie wyróżnienie, ale nie podchodzę do tego, jako do tytułu samego w sobie, ale patrzę na to przedsięwzięcie w kategoriach dobrej zabawy i kortowiadowej atrakcji, a to co przeżyłam w czasie przygotowań jest moje i tych wspomnień nikt mi nie odbierze. Naprawdę liczę na to, że każda za każdą będzie trzymać kciuki do samego końca.
Swoją przyszłość widzę w pięknej i kolorowej Chorwacji w domku nad Adriatykiem:)
>> Głosuję <<
Aleksandra Dengo
Wydział Nauk Społecznych
Postanowiłam wziąć udział w konkursie, aby złamać stereotyp miss będącej długonogą blondynką. Wystarczy spojrzeć na mnie, jestem zupełnym tego przeciwieństwem.
Kiedy już przyjdzie mi stanąć na scenie, liczę na dobra pogodę i publiczność w świetnym nastroju.. Oczywistym jest, że chciałabym wygrać (kto by nie chciał?). Nie wynika to jednak z próżności, lecz dla własnej satysfakcji z tej racji, że trud jaki włożyłam w przygotowania został doceniony.
Jestem zwolenniczką dbania o środowisko, więc myślę, że umieszczenie na terenie Kortowa większej ilości pojemników do segregacji śmieci byłoby świetnym pomysłem.
Kortowiada sama w sobie jest dla mnie urlopem od studiów, świetnym „resetem” przed zbliżająca się sesja egzaminacyjną.
Spoglądając w przyszłość widzę świetlane dni, spełnienie, pracę z ciekawymi ludźmi. Swoją przyszłość wiążę też z organizacją imprez i ciekawych akcji społecznych, dlatego zdecydowałam się na studiowanie pedagogiki z animacją.