Namiot Hip-Hop – relacja

Tej nocy swoje miejsce na Ziemi odnaleźli najwięksi sympatycy hip-hopu. Ten gatunek bowiem królował w piątek w namiocie na Plaży Kortowskiej.
Pierwszy na scenę wyszedł Wac Toja. Przedstawiciel Que Quality rozgrzał tłum i porwał go ze sobą. – Fantastyczna impreza. Nigdy wcześniej nie byłem na Kortowiadzie, ale jest super atmosfera – mówił po występie Wac Toja – Na pewno będę chciał tu wrócić, czy to na występ czy na zabawę!
Następnie, po chwili przerwy, na scenę wszedł sam VNM. Ludzi przed sceną było coraz więcej. VNM zagrał wiele kawałków, w tym również te starsze. W trakcie występu wyznał – Jestem związany z tym miejscem. Miałem tu studiować. – Jak wiadomo, raper ukończył filologię angielską, jednak nie na naszym uniwersytecie.
Po VNMie scenę opanowali przedstawiciele labelu SB Maffija. Tym razem Solar i Białas grali osobno, a to Solar wystąpił jako pierwszy. Tłum bawił się niesamowicie. Dla samego Solara był to szczególny występ, po raz pierwszy zagrał koncert bez pomocy hypemana i po raz pierwszy w trakcie show zszedł ze sceny do publiczności, która go poniosła. Wydarzyło się to akurat na Kortowiadzie. Solar zagrał różne kawałki ze swojej twórczości, w tym „Ostatni Snap” z jego najnowszej płyty „Klub 27”. Nim zszedł ze sceny, pojawił się na niej również Białas, który wykonał z Solarem jeden numer. Następnie swój występ solo Białas zaczął również sam. – Miał być ze mną dziś tu Lanek, ale, niestety, się rozchorował, dlatego zróbcie hałas dla Lanka! – Chwilę później Białas poprosił o hałas dla Beteo, który dołączył do niego na scenie.
Line-up zamknął kolejny młody reprezentant wytwórni Quebonafide, Que Quality – PlanBe. Gra on o wiele spokojniejszą muzykę od poprzedników, ale i tak dał fantastyczne show. Wyciągnął z zebranej publiczności już resztkę ich energii, wykonując sporo utworów z „Insomnii”.
Innymi słowy, różni wykonawcy i różne style, ale każdy fan hip-hopu, który zdecydował się na wejście do namiotu nie żałował i znalazł coś dla siebie.

Galerię znajdziecie TUTAJ

Relację przygotował Media Team:

Pismo: Eryk Dembkowski

Foto: Adrianna Mętecka, Radosław Przyborowski