Kortowiada - najlepsze juwenalia w Polsce!

23-26 maja 2013

wieczór poezji śpiewanej

2013-05-27 15:47:07 przez: Gołdyn Tomek

I stało się – Kortowiada dobiegła końca. Zwieńczeniem olsztyńskich juwenaliów był występ dwóch zespołów poezji śpiewanej w Centrum Konferencyjnym. Dla zmęczonych trzydniową imprezą studentów zagrały krakowski Crossover i olsztyński Czerwony Tulipan.

Na początku konferansjerzy w postaci Mikołaja Kopernika i świętego Jakuba z herbu Olsztyna zapowiedzieli przedstawienie grupy, która sama siebie określa hasłem „Poezja Muzyka Obraz”. Można powiedzieć, że zaprezentowali prawdziwy show. Ich wiersze z nurtu poezji nowoczesnej były deklamowane przy wtórze muzyki elektronicznej. Studenci mogli słuchać natchnionych wersów na tle techno, dubstepu czy drum 'n' bassu. Kolorytu dodawały abstrakcyjne wizualizacje wśród których przewijały się sceny zamachu na World Trade Center, postacie i obrzędy religijne, niszczarki ze złomowiska czy fragmenty starych gier komputerowych. Nie zabrakło też ilustracji przedstawiających psychodeliczną bohaterkę disneyowskiej Alicji w Krainie Czarów. Crossover czuł się tak dobrze na olsztyńskiej scenie, że ich występ został przerwany z powodu przekroczenia czasu.

Następnie na scenę wkroczył olsztyński zespół Czerwony Tulipan, który grał poezję w klasycznym wykonaniu. Członkowie formacji ujęli publiczność między innymi dzięki temperamentowi i żywiołowości (Ewa Cichocka) czy umiejętnością gry na flecie poprzecznym i skromnością (Krystyna Świątecka). Obie panie były dla siebie kontrastem. Jeśli chodzi o samą muzykę, zagrali utwory ze swojego repertuaru, wśród których znalazł się legendarny Olsztyn Kocham (fragment tekstu stał się inspiracją dla Coppernicany zespołu Enej). Dodatkowymi smaczkami ich występu był cover utworu Jedyne co mam to złudzenia Norbiego, który całą sala śpiewała razem z zespołem.
Ewa Cichocka wygłosiła także dwa wiersze – jednym z nich była Lokomotywa Tuwima, recytowana dynamicznie w języku z Europy Wschodniej.

Wydarzenie zakończyło się o 20:45, a na twarzach publiczności widać było uśmiechy. Na pewno nie zmarnowali czasu, za to dobrze się bawili przy wysokiej klasy rozrywce. Kortowiada Kortowiadą, ale czasem student potrzebuje też chwili wytchnienia i refleksji. Wieczór poezji śpiewanej dostarczył im wiele takich chwil. Do zobaczenia za rok!

Zdjęcia z Poezji Śpiewanej.

Skomentuj wpis - zapraszamy do dyskusji